
Na imię mam Małgosia.
Jestem córkÄ… i synowÄ… dwóch paÅ„ zwariowanych na punkcie roÅ›lin. Dawniej nie podzielaÅ‚am ich zainteresowaÅ„, a w dzieciÅ„stwie wprost nie znosiÅ‚am prac ogrodowych. RoÅ›liny interesowaÅ‚y mnie tylko w wazonie lub na talerzu, w żadnym wypadku nie mogÅ‚y konkurować z literaturÄ… i wiedzÄ… o jÄ™zyku.
Jednak los spÅ‚ataÅ‚ mi figla, gdy kilka lat temu odwiedziÅ‚am ProwansjÄ™ i liczne tamtejsze sklepiki peÅ‚ne aromatycznych, lawendowych produktów. Jeszcze wtedy byÅ‚am zakochanÄ… w swoim zawodzie polonistkÄ… i pedagogiem, a mimo to postanowiÅ‚am wszystko zmienić i – z czasem, ku wÅ‚asnemu zdumieniu - jednÄ… pasjÄ™ zastÄ…piÅ‚am drugÄ…!
​
Od czasu, gdy posadziÅ‚am i pielÄ™gnujÄ™ lawendowe krzewinki, nie potrafiÄ™ siÄ™ oderwać od tej pracy mimo zmÄ™czenia lub zÅ‚ej pogody – dlatego co roku powiÄ™kszam plantacjÄ™, a co dzieÅ„ zyskujÄ™ pewność, że lawendowa przygoda to mój przepis na życie. Swoim zachwytem chcÄ™ dzielić siÄ™ z innymi, a wszystko po to, aby sprawiać im przyjemność.